napisz do nas
19 października 2021

Eko przyjęcie. Kilka prostych, onowych zasad.

Dominuje opinia, że eko przyjęcie można zrobić tylko w klimacie rustykalnym. Chcemy ją zwalczyć😊

Korzystając z sezonowych warzyw i owoców można zrobić nie tylko pyszne i treściwe menu, ale też robiące wrażenie dekoracje.

Jedną z naczelnych zasad eko przyjęcia jest minimalizm, zarówno w dekoracjach, jak też w menu. Co wcale nie oznacza, że przyjęcie musi być bez wyrazu.

fot. Wawrzykowski Team

 

Ważne, żeby skupić się na wyborze lokalizacji, której wnętrze nie będzie wymagało wielkich zmian, a  świece, owoce, warzywa, naturalne tkaniny i na przykład kryształowe kieliszki wystarczą, żeby nadać mu eleganckiego klimatu, adekwatnego do przyjęcia weselnego.

źródło zdjęć: THE LANE

 

Po drugie, warto dokładnie przyjrzeć się ofercie, porozmawiać z szefem kuchni, sprawdzić czy w menu wykorzystywane są sezonowe produkty, dostarczane przez lokalnych dostawców.

Nie można zapominać również o złamaniu naczelnej, polskiej, weselnej zasady, że stoły muszą uginać się od jedzenia. NIE MUSZĄ! I nie ma co się obawiać, że ktoś wyjdzie głodny. Po prostu menu warto przemyśleć. Dania wybrać pod względem ich sytości. Zastanowić się dokładnie, co i w jakich ilościach jest niezbędne dla Waszych Gości. Doskonale wiecie, że jednym z największych problemów na polskich weselach jest marnowanie jedzenia. Czas to zmienić! Rozmawiajmy o menu. Zamawiajmy tyle jedzenia, ile to konieczne. Nie róbmy weselnych zapasów z tego, co zostało.

A może dorzucić do tego suknię ślubną z drugiej ręki? Wiemy, że warto się zastanowić nad tą opcją. Same tworzymy dla Was miejsce, gdzie można znaleźć prawdziwe perełki. Tym bardziej, że coraz więcej z nas nosi już ubrania z drugiej ręki na co dzień.

www.onceagainconcept.pl           fot. Marcin Syska

 

Zrobienie eko przyjęcia nie jest proste. Wesele to impreza, na którą zazwyczaj angażujemy bardzo wielu usługodawców, zamawiamy rzeczy, które wykorzystujemy przez kilka, kilkanaście godzin, a następnie lądują one w koszu na śmieci. Jednak, jak się chwilę nad tym zastanowimy i skorzystamy z kilku naprawdę prostych zasad, to możemy zaprosić naszych gości na eko wesele i wcale nie oznacza to, że nie będą mieli co jeść, a wesele musi odbyć się w stodole. Chociaż jak wiemy stodoły nie są złe;)

W Polsce jest coraz więcej lokalizacji korzystających z odnawialnych energii, segregujących śmieci, nie podających napoi w plastikowych butelkach, a oferujących filtrowaną wodę, kompoty oraz lemoniady.

Na szczęście, mamy też już mnóstwo wypożyczalni, gdzie właściwie kompleksowo możecie udekorować swoje przyjęcie i wcale nie musicie zajmować się tym osobiście.

 

fot. Film Peaks; na zdjęciu: Siedlisko Sobibór

 

Zmienia się też kultura picia alkoholu i coraz częściej shoty są przegryzane limonką lub cytryną, czy nawet kawałkiem arbuza, popijane wodą lub lemoniadą. I my to bardzo cenimy!

fot. Film Peaks

 

I jak? Uda się Was namówić na zmianę weselnych nawyków?